wtorek, 7 kwietnia 2015

Rozdział 1 : Nowy Władca

Pewnego słonecznego poranka Simba przechadzał się spokojnie
po Lwiej Ziemi , rozmyślając jak odda córce tron.
„Jak to zrobić”-mówił w myślach.
Nagle podeszła do niego jego żona ,Nala.
-Co się dzieje Skarbie ? –spytała – Czym się tak niepokoisz ?
-No cóż najmilsza nie wiem jak przekazać tron Naszej ukochanej córeczce , a dodatkowo nie wiem czy jest na to gotowa i … - przerwał wypowiedź Simba
-I co jeszcze ? Możesz dokończyć to co chciałeś rzec ? – zmartwiła się Nala
-Martwię się najbardziej o Kovu , czy on da radę podołać
-Na pewno uda im się , gdyż razem są nie do pokonania –po czym przytuliła swego męża ,Nala.
W tym czasie Kovu i Kiara przechadzali się po polanie przy wodopoju.
-Och , Kovu jestem taka szczęśliwa z Tobą jak nigdy wcześniej- powiedziała Kiara do swojego męża
-Ja z Tobą również najdroższa- uśmiechnął się lew
Niespodziewanie podszedł do zakochanych Simba.
Młoda para była tym zaskoczona z leksza , gdyż myśleli , że są na polanie sami.
-Kochana córeczko-zaczął mówić Simba
-Tak Ojcze ? – spytała Kiara
-Chodzi o to , że ja i twoja matka nie jesteśmy w pełni sprawować władzy nad Lwią Ziemią i sądzimy , że Ty razem z Kovu powinniście już objąć tron – powiedział stanowczo lew
-Oczywiście Ojcze , ale obawiam się że nie potrafię jeszcze dobrze polować , a to co prawda jest bardzo ważne by wyżywić stado czyż nie ? – powiedziała o swych troskach Kiara
-Spokojnie , Nala Ciebie jeszcze zdąży podszkolić .
A teraz , jeśli się zgodzisz poprosiłbym Kovu na rozmowę by go sprawdzić czy jest gotów –spytał córkę król
-Dobrze ,a  ja zatem pójdę do mamy – odpowiedziała Kiara i poszła do matki.

Kovu i Simba oddalili się od Lwiej Ziemi by porozmawiać.

-Pamiętaj Kovu bycie królem to trudna praca do wykonania , ale nie możesz nigdy zostawić rodziny , jeżeli chcesz ją mieć- mówił Simba
-No właśnie Simba będą w temacie chyba Kiara się spodziewa dziecka lub mi się tylko wydaje-mówił z zaniepokojeniem
-Spokojnie jeśli tak będzie powie Nam o tym dobrze-uspokoił lwa
-Mam taką nadzieję.
W tym samym czasie:
-Mamo pomożesz mi podszkolić mi polowanie ? – spytała Kiara
-Oczywiście córeczko przecież wiesz , że możesz na mnie zawsze liczyć –uśmiechnęła się lwica
-A i mamo jeszcze jedna rzecz…-powiedziała
-Tak kochana ? – spytała z zaciekawieniem córkę Nala
-Chodzi o to , że spodziewam się młodych-powiedziała cicho Kiara
-To wspaniale J - ucieszyła się przyszła babcia-Kovu już wie ? –spytała
-Jeszcze mu nie mówiłam
-Po lekcji Twojej i Kovu , którą ma obecnie mu powiesz przy całym stadzie dobrze ?- powiedziała jeszcze obecna królowa
-Oczywiście , już nie mogę się doczekać J -podskoczyła Kiara

Ciąg dalszy nastąpi…..




2 komentarze:

  1. Cześć, muszę przyznać, że spodobał mi się twój blog. Na pewno będę go czytać :) (Trafiłam na niego przez obrazek więc musisz go bardziej rozreklamować :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cześć, muszę przyznać, że spodobał mi się twój blog. Na pewno będę go czytać :) (Trafiłam na niego przez obrazek więc musisz go bardziej rozreklamować :)

    OdpowiedzUsuń