Na
Złej Ziemi lwica Szira wraz ze swoimi opiekunkami obmyślały jak mogą namówić
inne lwy do dołączenia do Stada Skazy.
Rozmyślały
i w pewnym momencie Szensi wpadła na pomysł.
-Słuchajcie
! Mam pomysł , że ja z Safi pójdziemy na polowanie i będziemy wypatrywać lwic ,
a Ty Szira będziesz namawiać lwy – powiedziała Szensi
-Poczekaj
idę z Wami tylko w innym kierunku , gdyż się rozdzielimy – dodała Szira
-No dobrze . To do dzieła , bo nam nikt nie odmówi
prawda-stwierdziła Safi i poszły
Szły szły i szły , aż nagle
zauważyły dwie lwice.
Od
razu Szensi z Safi podbiegły do nich i zaczęły rozmawiać.
-Witajcie
– powitała lwice Szensi
-Witamy kim jesteście – zapytały lwice
-Jesteśmy
Szensi i Safi oraz mamy propozycje nie do odrzucenia-powiedziały
-Niby jaką i czemu nie do odrzucenia ? – spytały
-Więc
może dołączycie do Stada Skazy ? Z powstaniem jego jest wielka historia od
dzieciństwa Skazy do śmierci jego Żony-powiedziała Safi
-No
czy ja wiem- powiedziała troszkę ciemna lwica Amira
-No
chodź przynajmniej będziemy mieć dom- zachęcała koleżankę lwica z grzywką Nia
-No
dobrze-odrzekła Amira i poszły w kierunku Złej Ziemi wraz z Szensi i Safi
W
tym samym czasie Szira przechadzała się w poszukiwaniu męskiej grupy by im zaproponować
dołączenie do stada.
Cały
czas spacerował aż w pewnym momencie zauważyła lwy walczące .
Widząc
to lwica postanowiła się zbliżyć .
Zbliżała
się bardzo powoli ostrożnie i cicho by nie zwrócić na siebie zbytnio uwagi.
Kiedy
już była bardzo blisko samców zatrzymała się i czekała aż skończą lub im
przeszkodzi.
Niestety
lwy nie przestawały walczyć.
Szira
widząc ich brak reakcji , więc zawołała.
-Ejjjj!
Ile jeszcze mam czekać aż skończycie- krzyknęła
Na
ten krzyk lwy się odwróciły i podeszły do młodej lwicy.
-Do
to nas było skierowane ? – spytał Afua (szary lew)
-Tak-odpowiedziała
nieśmiało lwica
-Po
co nas wołałaś?-zapytał Mheetu [czyt. Mefiu] (jasny lew)
Szira
zawstydziła się w leksza , gdyż samce na nią dziwnie spoglądały.
-No
co jest ślicznotko ? Zawstydziłaś się ? – kpił sobie troszkę Mheetu
-Właśnie
może powiesz o co Ci się rozchodzi-dodał Afua podejrzanie się uśmiechając
Po
tym co powiedzieli lwica odważyła się coś powiedzieć.
-Nie
nic z tych rzeczy !- krzyknęła
-Chodzi
o to , że mam dla Was propozycję dołączenia do stada mego „ojca” , którego
nigdy nie poznałam , ale wiem że był mężem mej nie żyjącej już
„matki-powiedziała lwica
-No
w sumie jeżeli będę mógł być przy boku tak pięknej damy to się zgodzę-odrzekł
Mheetu
-To
miłe z Twojej strony- zauroczyła się Szira
-Przepraszam
, ale nie przedstawiliśmy się Tobie. Ja jestem Mheetu a to mój brat
Afua-powiedział lew
-Miło mi , a ja jestem
Szira-powiedziała podrywając lwa Szira
-Hah
chodźmy już do domu , bo tam czekają na mnie moje opiekunki Szensi i Safi oraz
dwie nowe członkinie Stada Skazy Aisha oraz Nia-powiedziała lwica
Po
tych słowach wszyscy udali się na Złą Ziemię.
Ciąg
dalszy nastąpi……
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz